niedziela, 8 lipca 2012

Strach im zagląda w oczy??

Pisałem w poprzednim wpisie do bloga (- "Niech żywi nie tracą nadziei"... link: TUTAJ ) o młodzieży ze Stowarzyszenia Kibiców Jagiellonii - "Dzieci Białegostoku", gotowiącej się do  współuczestnictwa w corocznych obchodach Święta 42 Pułku Piechoty im. Gen. J. H. Dąbrowskiego - trwale związanego z Białymstokiem.

- Zrozumiałym wiec jest to iż chciałem w związku z tym, wiedzieć jak najwięcej o odbytym przebiegu i efektach uroczystości poświęconych 42 pułkowi piechoty, którego historia sięga roku 1918 i zaczyna się we Włoszech..

No i doczekałem się - czyli dowiedzialem sie..
- To był szok - muszę przyznać, ale krótkotrwały - gdyż doskonale zdaję sobie sprawę z tego, Z KIM mamy do czynienia..

- Tu dwa wpisy na forum, dotyczące tej uroczystości:

- pisze "D J":   
       
"Czy nasza milicja nie ma już co robić ,żeby wysyłać pod kościół aż trzy radiowozy,w tym dwa nieoznakowane,oni mają nas za debili,myślą że jak staną autem nieoznakowanym bez numerów i spisują blachy wszystkich kibiców co podjeżdżają to naprawde ich nie widać. Nie mogą uszanować nawet takiego miejsca jakim jest kościół."

..i  pisze "TGB":   
      
"Dokładnie to samo chciałem napisać.
Zachowanie jak za komuny (też stali pod kościołami i inwigilowali ludzi). Chociaż za komuny to SB sie potrafiło zakamuflować dobrze a te kurwy bezczelnie sobie stały dziś na widoku."


..A tu link:
http://www.forum-jagiellonii.pl/viewtopic.php?t=10349
================================================

Jak odbierają takie demonstracyjne obstawianie uroczystości patriotycznych policją jawną i tajną ci, którzy czując się patriotami i POLAKAMI są stygmatyzowani i traktowani aż nazbyt jednoznacznie, przez "długie ramie sprawiedliwości" Tuska - czyli jako ew. zagrożenie i "element niebezpieczny"???

Wraca stare "nowe"?? - Nie tylko Lenin im "wiecznie żywy", ale i PRL też "wiecznie żywy"??

- To po jaką cholerę "Bolek" - "tymi oto ręcyma", sam osobiście.. (czyli z Danuśką)  obalał ten komunizm jeśli nic nie zostało obalone (noooo.. oprócz tych flaszek w Arłamowie ofcourse..)???

To już nie tylko potężny skandal takie wracanie do czasów i metod osławionej SB-e, ale i niczym niekamuflowany "pokaz siły" Matoła tym, których uważa za zagrożenie dla swojej władzy. - To najzwyczajniejszy i jawny TERROR moralny i psychiczny.
 - Terror właściwy DYKTATUROM panicznie bojącym się wszelakich NIEKONTROLOWANYCH przez reżim działań i inicjatyw.


- KOGO i CZEGO ta "władza"  się boi - i CZYM zagrażają tejże "władzy" objawy patriotyzmu i pielęgnowania historii i pamięci o tych, którzy bronili niepodległości wywalczonej po ponad 200 latach niewoli pod butem zaborców?

Widocznie jednak zagrażają - i zaskakująco - to owa "władza" (..rzekomo demokratyczna) ale nie prawica, doskonale rozumie znaczenie powstawania takich lokalnych ognisk, grupujących młodzież o tendencjach i nastawieniu patriotycznym i niepodległościowym - ognisk będących zarzewiem samodzielnego myślenia.. - Konsolidujących i będących drogowskazem oraz przykładem dla innych..


Lewacy zrobiliby z tego skandal na pół Europy, zaś prawica ma to "w de" i żre się "w najlepsze" między sobą..


A pisałem w komentarzu do poprzedniego wpisu:

"Dlatego tak ważne jest wzmacnianie i wspieranie takich inicjatyw i działań jak te w Białymstoku.
- To są prawicowe "ogniska" polskości, patriotyzmu i wracania do wartości wyższego rzędu w zalewie i w morzu lewactwa, "tumiwisizmu", wygodnictwa, leseferystycznych zasad "RobtaCoChceta" czy zwykłej lewackości.


- I kto jak nie prawica powinien o owe "jądra", o ten "zaczyn", "zarodek" dbać, walczyć, NAGŁAŚNIAĆ oraz popierać i wspierać wszystkimi dostępnymi środkami i możliwościami??"..

i jeszcze..

- "I to tylko od nas samych - mieniących się i uważających się za "prawicowców" - zależy (i zależeć będzie) czy to "lemmingi" będą decydować o tym JAKA ta przyszła Polska będzie(i czy będzie) - czy też o tej naszej Polsce i jej losach decydować będą tacy, jak ci młodzi patrioci z Białegostoku. - Decyzja należy do nas..

- I optymistą w tym przypadku wcale nie jestem."

----------------------------------------------------------------------------------------

Dodam dzisiaj: - I chyba nie będę.. 

- Ale "co tam".. - Conajwyżej znowu wróci jak bumerang Jan Kochanowski:

"Cieszy mnie ten rym: "Polak mądry po szkodzie";
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą i po szkodzie głupi."


cornik - http://niepoprawni.pl/blogs/cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz