piątek, 28 września 2012

"Quo vadis" Europo???

Polacy zostali wywołani "do tablicy" w Holandii. Porusza ten problem w dramatycznym i niewesołym tekście blogerka "mona" - link: - Tutaj

Nie jest to błahy problem i - niejako korzystając z okazji - chciałbym też wtrącić i swoje "pięć groszy".

Holandia płaci teraz cenę za wściekliznę rozpowszechnianą w naszej cywilizacji - czyli  za WŚCIEKŁĄ TOLERANCJE.
- Ale jeszcze większą cenę płaci Holandia za lewacką politykę hołubienia obcych kulturowo i cywilizacyjnie przybyszów - czyli za politykę "MULTI-KULTI".

Traf chciał, że to nasza nacja, była tą ostatnią grupą narodowościową, która zaczęła powiększać się wyraźnie - nie tylko w Holandii - w periodzie zakończenia europejskiego dobrobytu i zdobyczy socjalnych, a nagle zajrzało tym krajom w oczy widmo kryzysu, końca dobrobytu - a nawet ubóstwa.

Trzeba też JEDNOZNACZNIE stwierdzić iż model państwa opiekuńczego preferowany
szczególnie w (europejskich) krajach "wściekłej tolerancji" (Holandia.. Szwecja.. Dania - et consortes), był i jest najbardziej sprzyjający wielodzietnym rodzinom muzułmańskim!

Zostawiono w Holandii w spokoju (oczywiście były gorące "momenty" i z nimi) wszystkich przybyszów - nazwijmy to z "bardziej z południa" i Wschodu - tego Dalekiego (atakować bezkarnie to można - ale chrześcijan, a kto odważy DZISIAJ postawić się muslimom - zwanym w Polsce "muzułmanami"???), a całą frustrację i strach przed konsekwencjami chorej polityki społecznej i "wściekłej tolerancji" obrócono przeciwko SWOIM w gruncie rzeczy - a więc przeciwko BIAŁYM EUROPEJCZYKOM - Polakom..

Podobnie rozwijała się sytuacja w Irlandii, ale tu nam pomogli KIBICE obu krajów. Irlandczycy bliżej poznali nas.. 
Nasi kibice WYMUSILI towarzyski mecz obu krajów. 
- Obie nacje zaczęły patrzeć na siebie z sympatią i wrogość wobec nas, zaczęła w Irlandii ustępować..

 Czy to jet rozwiązanie? - Niekoniecznie, ale pokazuje iż nie da się odwrócić wrogości metodami administracyjnymi i sankcjami.. - To Narody muszą znajdować coś, co je łączy a nie dzieli..

W przypadku Irlandii bariery przełamał wspaniały, niekłamany patriotyzm Irlandczyków - tak bliski nam Polakom - patriotyzm ich kibiców.

W przypadku Holandii trudno kusić się o wskazywanie jakichkolwiek rozwiązań, ale - o ile to możliwe - należy wskazywać na prawdziwe zagrożenia,. Wskazywać iż to nie Polacy są  RZECZYWISTYM zagrożeniem bytu Holendrów, że Polacy szybciej pomogą Holandii niż ją wyssą i zniszczą..

W tej fazie  istnienia Europy - Europy (a właściwie Jewropy Kołchoźnianej) podążającej w kierunku samozagłady, trudno i o prognozy - i o propozycje trafnych rozwiązań..

I chyba nie będą takim rozwiązaniem statki podsyłane z Holandii pod wybrzeża Polski, na których można sobie usunąć niechcianą ciążę.

Musimy mieć świadomość tego iż nas Europejczyków, rodzi się i przybywa coraz mniej i mniej, a rośnie bezustannie liczba muzułmanów - tych przybywających, i tych rodzących się już w Europie..

Jako autochtoni, zaczynamy mieć we własnych krajach mniej praw, niż "nietykalny - byle nie biały" przybysz spoza naszego kręgu kulturowego.

 - I to jest prawdziwe zagrożenie Europy - nie Polacy!. - I to właśnie ta świadomość musi dotrzeć do europejskich spoleczenstw -nie tylko Holandii -  byśmy my, europejczycy, nie  powybijali się nawzajem zanim zawładnie nami Islam.

cornik
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

wtorek, 25 września 2012

"Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie" - prokuror Andriej Wyszynskij

Na kary grzywny po kilkaset złotych skazał Sąd Rejonowy w Białymstoku 35 kibiców, którzy pod urzędem wojewódzkim skandowali: "Donald, matole, twój rząd obalą kibole".
Wyrok nakazowy został wydany 9 sierpnia, ale było to posiedzenie niejawne. Więc dopiero teraz zainteresowani otrzymali informacje i wezwania do zapłaty
.
(...)
Pikieta, po której posypały się grzywny, miała miejsce 17 maja ubiegłego roku pod Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku. (...) Na pikietę wściekli kibice przynieśli transparenty z różnymi hasłami, np.: "Możecie nam zamknąć stadiony, lecz nigdy nie zamkniecie nam ust" oraz "Zamknijcie jeszcze dyskoteki, galerie i szkoły. Niech nie będzie niczego". Potem zaczęli skandować m.in. "Donald, matole, twój rząd obalą kibole". Wtedy zainterweniowała policja. Protestujący zdążyli jeszcze krzyknąć "Precz z komuną".(...)Z około setki demonstrantów zatrzymano i przewieziono na komisariat 43 osoby. Policja zarzuciła im używanie słów wulgarnych w miejscu publicznym, posiadanie noży podczas nielegalnego zgromadzenia i lekceważenie konstytucyjnych organów państwa.(...)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
1.
Jest to fragment tekstu z wczorajszej "Gaziety Wybiórczej".

Zostawiliśmy my, prawicowcy, kibiców samych sobie.
Nawet jeśli są częściowo sami sobie winni, to trzeba pamiętać o ogromnym zróżnicowaniu tego środowiska - i to pod każdym względem.
- Zbyt wcześnie postawiono na nich "krzyżyk". - Jakby nie patrzeć, znowu odezwała się gnuśność, kunktatorstwo, oportunizm i lękliwość prawicy - zwana inaczej "skłonnością do dialogowania"..

Pozbawione wsparcia i współpracy -  Matoł spacyfikował to srodowisko stosunkowo szybko i bez trudu..
Pojedyncze "ogniska oporu" rozrzucone po kraju nie stanowią Matołowi żadnego zagrożenia.
Tych najbardziej radykalnych i najbardziej "na prawo" usadowionych, traktuje się tak jak w Białymstoku - kabaretowo, ale skutecznie.. Uderzając w najczulszy punkt młodych ludzi - w ich zasoby pieniężne..

- Poza tym.. BEZKARNE władze polityczne, administracyjne, bezkarne sądy, prokuratury, policje - budzą poczucie bezsilności, strachu i rezygnacji - i to nie tylko w środowisku kibicowskim..

A o to właśnie Matołowi i jego "kolesiom" chodzi.

2.
Poza jednym wyjątkiem, nie wchodzę nigdzie i nigdzie nie "dyskutuję" z lewactwem. Wchodzę tylko na "Wybiórczą" - by mieć rozeznanie o wrogu - i czasami nie odmawiam sobie przyjemności "zareagowania" na szczególnie drażniące prawicowca wpisy(co często kończy się dla mnie wykasowaniem...).

- Tak tez zrobiłem ("zareagowałem") i pod artykułem o skazaniu białostockich kibiców - i nie będzie przesadnego zaskoczenia jeśli wykasują to co napisałem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
. Cytuję: 

"datekada2"  napisał:
> ... i nie odpuszczać kibolom!
-------------------------------------------------

Słusznie.. Po "kibolach" przyjdzie kolej na innych..

Ćwierćmózgów partii MATOŁA nigdy nie brakowało..
Pytanie: - PO CZYM - ćwierć mózgu w osobie "datekada2" rozpoznało iż ci z tego filmiku (link niżej..) to "kibole" a nie KIBICE??

- Dlatego że skandowali "Donald MATOLE"??

Przy czym.. - Ta pani z filmiku..  - Przedstawicielka(no bo tez w czyim innym imieniu się wypowiada?) tak zwanego "Wymiaru Sprawiedliwości" - chociażby tylko po OSTATNICH "wyczynach" tak zwanych "sądów" i prokuratur - już nie była w stanie bardziej skompromitować owychże "sądów".
 - Nawet "kafkowskim" uzasadnieniem groteskowego wyroku, iż okrzykiem "Donald MATOLE . twój rząd obalą kibole" - 19 młodych POLAKÓW - cytuję ową panię:
"okazało lekceważenie  organom konstytucyjnym Rzeczpospolitej Polski" - "CZYLI OBRAŹLIWE HASŁA POD ADRESEM PREMIERA"!!!! ;)))))

- I który też to "organ" tegożże "PŁEMIEŁA - MATOŁA" - jest "organem konstytucyjnym Rzeczpospolitej Polski"?? :)) - Nie ten czasami umieszczony zaraz pod podbrzuszem - proszę pani przezornie nie afirmującej się ze swoim nazwiskiem??

Przezornie ta pani "zaćwierkała" BEZ NAZWISKA.
- I nic dziwnego.. - Doskonale wie i rozumie jak kompromitująca jest ich  - "sprawiedliwowców" - SŁUŻALCZOŚĆ i SERWILIZM..

Niech się pani nam przedstawi. - I odważy się firmować ABSURD i GROTESKĘ  własnym nazwiskiem i imieniem..
- O ile "Człowiek - wg Aleksieja Pieszkowa - to brzmi dumnie", o tyle nie widzę powodu - proszę wstydliwej pani z Wymiaru tzw."Sprawiedliwości" - dla którego  miałoby być gorsze określenie "Świnia(ludzka) - też brzmi dumnie"??

Powinna być pani - wraz z całym "towarzystwem" z białostockiej prokuratury i sądownictwa - DUMNA ze swej "roboty"..

- I pewnie jesteście dumni - więc DUMNIE przedstawcie się towarzysze i "towarówki" od wyroków..

- Warto wiedzieć Z KIM ma się do czynienia..

"Dajcie mi człowieka, a paragraf zawsze się znajdzie" - było dewizą sowieckiego prokuratora Andrieja Wyszyńskiego..
- Białostocki "sąd" zastosował tą samą dewizę - nie bacząc iż niebezpiecznie do groteski się zbliżył.. - O ile nie dużo gorzej..

Filmik z "tą panią" jest tu:  TUTAJ

Ale jest też inny filmik z owego dnia - i z tego zdarzenia, kiedy to "błysnął" sławny Kołnierowicz pacyfikujący zagrożenie(-ale tak poza tym, to "wszyscy w domu?" - proszę pani bez nazwiska???) - "organom konstytucyjnym Rzeczpospolitej Polski" w osobie "PŁEMIEŁA MATOŁA", - które to "zagrożenie" wyrażało się okrzykami i śpiewaniem: "DONALD MATOLE, twój rząd obalą kibole" i okrzykami - "PRECZ Z KOMUNĄ"!

Popatrzmy więc wspólnie.. - I na Kołnierowicza i na tych białostockich "przestępców" groźniejszych od bossów z Pruszkowa - i na ciężkozbrojnych "policajów"..
- Niech popatrzy na to i pani bez nazwiska - i służalcza reszta od tych wyroków..
link: - TUTAJ

Popatrzmy i odpowiedzmy sobie - DOKĄD to państwo JUŻ zaprowadził MATOŁ  i jego "kolesie" z partii..

Najbardziej cenionym zawodem jest od kilku lat "dupowłaztwo" i służalczość jako "forma lojalności".. To nic że na kolanach i w pokłonach..
- Ważne by hegemon był usatysfakcjonowany??

"Kołnierowicze" z kolei, pokazują iż - tak jak i Lenin.. - "PRL wiecznie żywy"..

3.
 Obejrzyjcie sobie tez ten filmik - TUTAJ  i zachowanie "kiboli" (oceńcie JAKIE to zachowanie) - oraz zwróćcie uwagę na to, co się zaczyna od 24 sekundy filmiku - czyli na wkraczanie "kołnierowiczów" do akcji..

- Z jakiego powodu?? i PO CO??



- Towarzyszu  redaktorze J.MEDEK..   - PO CO??

- Jakoś wówczas tow. redaktor MEDEK, nie zauważył jak wielu było tam DZIECIAKÓW - i czym groziła taka prowokacja w wykonaniu "kołnierowiczów"!! - Tak czuły na punkcie własnego syna..

I nawet wtedy..
NAWET WTEDY przy JAWNEJ  i NIEPOTRZEBNEJ - choć CELOWEJ prowokacji POLICJI -  ci opluci i osobaczeni później przez J.MEDKA kibole, nie dali się sprowokować, tylko zwyczajnie WYSZLI ze stadionu w czasie trwania meczu - co jawnie rozwścieczyło red.MEDKA.


- Bo przecież powinna była być bitwa, krew, "narzędzia" zamiast wychodzenia - a wiec miał być "DOWÓD" na rozróby na białostockim stadionie i pretekst dla białostockich, dyspozycyjnych wobec MATOŁA "sądów"..  A oni, "kibole", zamiast tego, zwyczajnie.. WYSZLI!!!

- Niewykluczone iż red.MEDEK miał już przygotowanego "gotowca" czekającego tylko na szczegóły.
- Rozróby, nie było, red.MEDEK  się ześwinił, a i bez rozrób (już od lat bez rozrób!), kiboli osądzono za "organ Matoła" a na stadionie podczas meczów brak dopingu śmierdzi duchem Kołnierowicza i jego policji w czarnych mundurach..

- A przecież są to hańbiące sceny - dla "kołnierowiczów" w CZARNYCH mundurach - nie dla kibiców..
 Może więc niejaki NAŁĘCZ podpowie z czym - i Z KIM się kojarzy CZARNY MUNDUR??

- Ma w takich bredniach niemałą wprawę..