poniedziałek, 26 grudnia 2011

Wykoślawił się nam świat - nie do wiary"...



Pamiętają pewnie "coniektórzy" znaną, przedwojenną piosenkę:

 - "Dziś panna Andzia ma wychodne,
Dziś jest sama wielka dama,
Dziś ma jak pani piórko modne"
..

Wonczas.. w owych NORMALNYCH czasach, plebs NAŚLADOWAŁ "państwo" kiedy miał "wychodne".

Dziś.. plebs rządzi naszą cywilizacją (cywilizacją Białego Człowieka..) niepodzielnie, i skarykaturował całkowicie tamten świat "państwa" - wierząc iż tak właśnie wyglądał i POWINIEN wyglądać świat "wyższych sfer".. - świat "państwa" którym służyli i skąd czerpali wzorce, wykoślawiane i przykrawane do własnych możliwości i wyobrażeń..


- To hołota i plebs zaczęły decydować o tym co "wolno" a co jest niedozwolone..


Język polski zaczął chamieć w niewiarygodnym tempie w mowie potocznej i "wykwintnej", z kolei plebs zaczął być niesłychanie restrykcyjny w tzw."mowie pisanej" - symplifikując i całkowicie niemal spłaszczając bogaty i piękny język Polaków.

Histeria i terror hołoty lewackiej zaczęła przekraczać granice absurdu.


- "Specjaliści" - tacy jak Michnik czy "Bolek", gotowi podawać do sądów o najbłahsze wyrażenie jeśli SAMI uznają jakieś słowo, zwrot czy określenie za "obraźliwe" dla nich.
- Wiedząc przy tym doskonale w którym kierunku wydają wyroki dyspozycyjne i "nagrzane" polskie "sądy". Przekonał się o tym już niejeden..

Jednak coś zaczęło się dziać..coś zaczęło się wreszcie zmieniać po październikowych wyborach.. Prawica zaczęła wychodzić z wieloletniego odrętwienia i "stuporu" narzuconego jej bazyliszkową "political correcteness"..

Nareszcie i wreszcie, zaczyna prawica używać pełnego i NORMALNEGO języka polskiego.

Przestają bać się pisać i mówić (vide p.Stanisław Zagrodzki - http://vod.gazetapolska.pl/901-nigdy-sie-nie-dowiecie-czy-oni-przezyli-te-katastrofe /ok.20min.20sek/ - czy też R.Ziemkiewicz, przestaje patyczkować się p.Krzysztof Pasierbiewicz - http://niezalezna.pl/20523-rzeczpospolita-chamska , przestaje być "uniżonym sługą"  p.Jan Kalemba - http://niezalezna.pl/20890-bardzo-chce-ale-nie-umiem - i wielu wielu innych, widzących iż uległość i "przesadyzm" w unikaniu jakichkolwiek "ostrzejszych" sformułowań i zwrotów prowadzi głównie do upodleń i poniżeń, gdyż przeciwna strona ani myśli przestrzegać tego, czego żąda i wymaga od prawicy..) hołocie "prosto w oczy" że jest hołotą i jest chamska.
 
W końcu.. jakby nie patrzeć:
- Motłoch to jest motłoch.. - Pan to jest pan, zaś cham to jest cham - a menda to menda. Podobnie jak szubrawiec to szubrawiec, a łajdak to nic innego jak łajdak - etc.itd.itp.
.
I nie ma co patrzeć i zważać na wrzaski w/w by ich wszystkich hurtem.. "jak leci"..  nazywać "Panami" (jak mawiał mój dawny sąsiad pan Sławek, stolarz zresztą: - "taki "pan" to mnie kiedyś za łydkę ugryzł..").

- A śpiewał hen... przed laty.. pewien zespół z Trójmiasta:

.."Poszło z dymem parę lat,
Wykoślawił się nam świat - nie do wiary"..


No wykoślawił się.. Czas wracać (powoli) do normalności.. - Najwyższy czas..

Do Siego Roku..

poniedziałek, 19 grudnia 2011

"Wam się chylić przed obcemi"...

Towarzysz Lis z "Wprost" dal głos - wprost:

(...)"Oto nabiera realnych kształtów model nowoczesnego polskiego patriotyzmu. I dzieje się to w kontrze do modelu patriotyzmu, który nieudolnie próbuje nam wtłoczyć do głów okołopisowska prawica"..(...)
"2010 był rokiem smoleńskiej porażki państwa. A 2011? "Dąsy uzurpatorów patriotyzmu..."
======================================================

Dla różnych ześwinionych ŻAKOWSKICH... LISÓW.. MIECUGOWÓW.. czy inszych sparszywiałych WOŁKÓW.. PALIGŁUPÓW.. WOJEWÓDZKICH.. SENYSZYNÓW czy Kaziów SZCZUKÓW - et consortes, e tutti quanti - mogę być i "czarną dupą", nie tylko "uzurpatorem patriotyzmu"..

- W ich ustach, to nobilitacja a nie epitet czy obelga..

MÓJ patriotyzm to patriotyzm POLAKA - proszę lewackich i ANTYPOLSKICH kundli.. - Moją Ojczyzną była, jest i będzie POLSKA..

- WY.. jak wszystkie kundle, zdechniecie pod cudzym, najprawdopodobniej niemieckim - zwanym też "Jewropejskim" płotem..

- I tam.. pod władanie "Jewro-dojczy" - sprzedajne łajzy - krok po kroku kierujecie i spychacie MOJĄ Ojczyznę, która to moja Ojczyzna, jest dla was.. służalczych kundli za pełną (lub mniej pełną) michę - "terenem gdzie zamieszkujecie"..

"Patriotyzm" dla lewaka typu "LIS" czy "ŻAKOWSKI" to pojęcie abstrakcyjne, puste i WROGIE..
- Chyba że "patriotyzm" wedle tychże politycznych i manipulanckich pajaców, to pozbywanie się własnej, NARODOWEJ tożsamości i NIEPODLEGŁOŚCI..
Ale wówczas, POLSKIM patriotom, przestaje być obelgą stwierdzenie lewackiej szui iż są oni (polscy patrioci) "uzurpatorami patriotyzmu"..
Jeden z takich polskich PATRIOTÓW (w/g nomenklatury Lisa oczywisty "uzurpator patriotyzmu") - a nazywał się on Juliusz SŁOWACKI - napisał kiedyś:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
(...)"Wam się chylić przed obcemi,
Nam we własnych ufać siłach;
Będziem żyć we własnej ziemi
I we własnych spać mogiłach."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- I o tym pamiętajcie sprzedajne przechery.. - "lisowate" łajdaki..
~~~~

czwartek, 8 grudnia 2011

"Wolność" którą przyniosl Komorowskiemu Jaruzelski..

To prawda że (cytując Jerzego Targalskiego..): - "W reżimowych mediach rozpoczął się jazgot, by propagandowym atakiem sparaliżować wolę obrońców wolności", a chodzi oczywiście o zapowiedziany na 13 grudnia marsz spod pl. Trzech Krzyży pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego..

Czyż mogło wiec zabraknąć "troskliwego".. "nacechowanego troską" (i "bulem" zapewne..) głosu Gajowego Bronka??
- Głosu.. którym spod swego żyrandola (choć w studio telewizyjnym - w programie "Na pierwszym planie"), Gajowy pouczył te resztki "faszystów" od "Bóg Honor i Ojczyzna" - próbujące "stawać okoniem" przeciwko nieuniknionemu, iż wprawdzie "Prawo do demonstracji jest prawem wynikającym z ustroju demokratycznego i prawo do pamięci historycznej, także o bolesnych fragmentach naszej historii, jakim jest także pamięć o 13 grudnia, wprowadzeniu stanu wojennego, jest prawem, ale i trochę obowiązkiem nas wszystkich, a szczególnie ludzi z pokolenia Solidarności" - ale.. jakiekolwiek marsze i demonstracje, to wredne i jątrzące "łączenie dramatu stanu wojennego z bieżącą polityką"..

- Czyli zwyczajnie "NIE LZIA" - mówi Polakom (tym niespacyfikowanym jeszcze) Bronek Gajowy i dodaje: - "ogromna większość Polaków będzie chciała 13 grudnia obchodzić raczej w klimacie wspomnień z bardzo trudnego okresu, bolesnego, ale z okresu, który przyniósł wolność dzisiaj".

Aż korci (i aż swędzą łapki) by rzec: - Gajowy.. - w "de".. czyli W ZADEK se wsadź taką "wolność"..

- "Wolność" dla Wojewódzkich.. Biedroniów.. różnych faszystowskich "Antif" - czy tych co kopią Polaków w twarz i SĄ BEZKARNI???

To nie moja "wolność" Gajowy Bronku.. - Może jakiegoś Blumsztajna.. Kazi Szczuki.. Kuczyńskiego, albo "Bolka" czy też tłustego dewianta Kalisza - lub inszych kanalii typu "Żakowski" - etc.itp.. - ale to NIE MOJA "wolność"..

Trzeba walczyć.. - Trzeba walczyć by dzięki takim jak wy - tow.Gajowy, w MOIM kraju oszalałe "sądy" nie karały tych, którym WASZ tajniak skopał twarz, tylko karały zwyrodniałego tajniaka..

Tyle że.. - W tym, co Gajowy Bronek chce wbić w te polówki mózgów lemmingow z "Wybiórczej" i Onetu o "wolności" ciężko wypracowanej przez Jaruzelskiego 13 grudnia 81, nie ma niczego kłamliwego..

Pytanie tylko CZYJA to była i jest "wolność"?  - Gdyż "wolność" Bula-Komorowskiego NIE JEST wolnością ani moją ani MI PODOBNYCH, ani z MOJĄ wolnością tożsama..

- Jest natomiast niczym nie ograniczoną "wolnością" - a więc pełnią swobód, przywilei i władzy dla uwłaszczonej nomenklatury PRLowskiej, dla (rozdających i tasujących karty do dzisiaj ) Służb Specjalnych tegoż PRLu, jak też i dla tych, którzy byli "konstruktywną opozycją" - nie tylko w Magdalence, ale dużo wcześniej - już w grudniu 81, w OBOZIE DLA INTERNOWANYCH (w JAWORZE).

- Dodajmy w obozie dla WYBRANYCH (co wykazał późniejszy bieg wydarzeń i historii) "przeciwników" Jaruzelskiego i Kiszczaka(- et consortes)..

KIM są dzisiaj owi "internowani" z tego "obozu"?

- Kto znajdzie na to odpowiedź, to znajdzie też i odpowiedź na pytanie, dlaczego Gajowy bredzi o "wolności" którą przyniósł Jaruzelski 13 grudnia..

Pisze o tym "kokos26" (link: http://niezalezna.pl/20031-internowani-farciarze ) na swoim blogu - cytuję:

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- "(...)Oczywiście nie zabraknie kombatanckich wspomnień internowanych(internowanych 13 grudnia 1981 - dop.mój), wśród których zawsze wiodą prym doświadczeni martyrologią w ośrodku internowania Jaworzu. Dziwi mnie zawsze, dlaczego akurat oni? Czyżby z powodu wyjątkowości tego miejsca? Podczas gdy większość działaczy opozycji trafiało do zakładów karnych i aresztów śledczych „Jaworzanie”, można powiedzieć mieli mnóstwo szczęścia nie tylko z powodu warunków, jakie tam zastali, ale i dlatego, że większość z nich po 89 roku stało się elitą III RP. Był to jeden z nielicznych ośrodków internowania znajdujący się w ośrodku wypoczynkowym. W tym wypadku domu wczasowym należącym do dowództwa wojsk lotniczych. W pokojach nie było krat i istniała swoboda poruszania się gdyż pokoje nie były zamykane."..
====================================================

I najciekawsze "kokos26" podaje na końcu:

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

- "Myślę, że warto na koniec wymienić niektórych internowanych w Jaworzu, których na tle tysięcy pozostałych można określić, jako szczęśliwców czy prawdziwych farciarzy: Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski, Bronisław Geremek, Stefan Niesiołowski, Bronisław Komorowski, Lesław Maleszka, Andrzej Drawicz, Andrzej Szczypiorski, Andrzej Celiński, Aleksander Małachowski, Waldemar Kuczyński, Jerzy Holzer, Henryk Karkosza, Piotr Amsterdamski, Stefan Amsterdamski, Wiktor Woroszylski, Piotr Wierzbicki, Maciej Rayzacher, Jerzy Jedlicki."
=====================================================


- Wszystko staje się jasne?? 

- KIM są, lub KIM byli ci ludzie w Polsce PO 1990 roku - do dzisiaj?? 

- Czy dziwnym jest że z przekonaniem gulgoczą o "wolności" i oburzają się na demonstracje i marsze w dniu 13 grudnia??

To przecież FAKTYCZNIE była ICH "wolność" i dlatego właśnie, spokojnie mogą dziś sprzedać Polskę Niemcom i Rosji.

- KTO im się przeciwstawi?? - Te bezmózgi wzywające Niemców by "rozpie..dolić" POLSKIE Święto Narodowe??
- Te bezmózgi oddające mocz w Muzeum Powstania lub na znicze stawiane ofiarom katastrofy smoleńskiej, albo te bezmózgi ujadające pod każdym artykułem na stronie "Wybiórczej" ??

- Gajowy "Bul" Komorowski wie co mówi.. - Spokojna głowa..