niedziela, 30 października 2011

- Bez białych rękawiczek..

Na stronie  pomniksmolensk.pl  - obejrzeć można niepublikowany film Wincentego Komana o sprzedaży Stoczni Gdańskiej pt. "42 miliony w kasie - film W. Komana" (link: youtube.com).

Najzwyczajniej w świecie człowieka zatyka po obejrzeniu..

- Zadziwiająca jest zarówno bezkarność, jak i zadziwiający jest mechanizm JAK z 4 tys złotych, robi się 90-kilka MILIONÓW i jak te pieniądze później... ZNIKAJĄ!! - Upłynniają się bez odpowiedzi: W CZYICH kieszeniach??

Zadziwiające wreszcie jest robienie gigantycznego przekrętu na oczach CAŁEJ POLSKI, w świetle kamer - z pełną jawnością "macherów", którzy nie skrywają nazwisk i twarzy!


I wszystko nie tylko za zgodą Skarbu Państwa - czyli de facto RZĄDU, ile z BEZPOŚREDNIĄ ingerencją Skarbu Państwa w ORGANIZACJE SZWINDLU (vide komisarz, syndyk i blokada Walnego Zgromadzenia).

Było to łajdactwo i bezczelność równe łajdactwom i bezczelności działań Matoła i jego współtowarzyszy od dojenia Polski.

W tym wszystkim, jest jeszcze śmierć trzech osób - cytat: -"15-wrz-2000 giną trzej członkowie zarządu stowarzyszenia "Arka", dzień przed zapowiadanym Walnym Zgromadzeniem."

Nie trzeba dodawać iż byli oponentami i zostali zabici DOSŁOWNIE w "ostatnim momencie" - w drodze na rozgrywkę zwaną "Walne Zgromadzenie" akcjonariuszy-obywateli..

- Za PRLu.. "niewygodni" zapijali się NAGLE na śmierć..
- Za Matoła.. wieszają się radośnie gdzie się da, by nie przysparzać kłopotów Matołowi i jego kamaryli(hisp. camarilla).
Natomiast w "międzyczasie" (- między PRLem a Matołem).. ci "niewygodni" mieli niezwykły "dar" uśmiercania się w wypadkach samochodowych (vide Walerian Pańko).

- A rozdziera się szaty nad "okrutnymi" i "samowolnymi" reżimami gdzieś w Iranie.. Białorusi.. Korei płn. czy ostatnio Syrii..

- Pewnie.. Bezpieczniej jest dostrzec iż to czyjś tam król ma goły zadek - swoich "królików" lepiej nie ruszać i wygodniej udawać iż się nie wie że "nasz" królik, jest z.. Pacanowa..

piątek, 28 października 2011

Zad kucyka i ofensywa lewactwa..

"Wybiórcza" zadaje SWOIM "czytatielom" "wopros" czyli pytanie:

- "500 złotych mandatu za zgwałcenie kucyka. Wystarczająca kara?" --> link: http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,105...
 
- Oczywiście nie chodzi tu o wiedzę JAK myślą "czytatiele" Wybiórczej - to jest oczywiste bez pytań i ankiet - ile chodzi o propagowanie takowych "uciech" i podbudowanie tych, którzy w dniu Święta Niepodległości Polski będą walczyć w Warszawie, "ramię w ramię" z.. Niemcami, przeciwko POLAKOM - czyli "prawicowym faszystom" chcącym MRZONKI (w/g lewaków) - bo niepodległej i NARODOWEJ Polski - zamiast bycia prowincją Kołchozu Jewropejskiego - a de facto Niemiec..


Jedno nie ulega wątpliwości - po podobne oceny i wykładnie, "Wybiórcza" powinna zgłosić się bezpośrednio do dzisiejszego "Góru" dewiantów i wynaturzeńców - czyli do "KUKU" Palikota i jego doborowej "załogi" - lub w ostateczności.. do pomniejszego "guru" dewiantów - czyli do "dobrze odżywionego" Rysia Kalisza..

A tak w ogóle.. to "zad kucyka", powinno obrać sobie za logo i symbol ugrupowanie Palikota - jako absolutnie kompatybilne, nośne i adekwatne..

To są dopiero czasy!  - Nie ma żadnego potępienia, nie ma ocen postępku jako wynaturzenia i zboczenia - tylko jest pytanie czy mandat za PUBLICZNE kopulowanie ze zwierzęciem, to czasami nie za wysoka "kara"..


Nie ma co.. - W coraz "weselszym" Kraju żyją Polacy..

Wraca "HAKATA"..

cytat: - "Znani z zamieszek działacze niemieckich ultralewicowych i anarchistycznych organizacji skrzykują się w internecie na wyjazd do Warszawy, by zablokować prawicową manifestację 11 listopada - informuje "Rzeczpospolita"
 
Wraca "HAKATA".. 

- Wraca współczesna "HaKaTa" do pomocy Palikotom, Biedroniom, Szczukom, Kotlińskim, Środom i reszcie tej lewackiej.. antypolskiej "V-tej Kolumny".


- I to w jakim dniu uderzają!  - W dniu Święta Niepodległości POLSKI!

- Widać już jak odmóżdżone jest to postpeerelowskie społeczeństwo.. To już nie NARÓD - i to już nie jest POLSKI naród..

- Naród został stłamszony i zindoktrynowany do tego stopnia, że obecnie.. wszechwładnie rządzą Polska i społeczeństwem  ścierwojady  - wzywające jak Konrad Mazowiecki, Niemca na własnych pobratymców..
Na naszych oczach uformował się - czy raczej został "ulepiony" - nowy, zdegenerowany podgatunek "podczłowieka palikotopodobnego": - HOMO JEWRPOPEUS - i rozpoczął się nowy, OFICJALNY  etap "dorzynania watah" i samej Polski..

środa, 26 października 2011

Posttraumatyczny szok na prawicy...

W zasadzie, miał to być komentarz zlekka "podbudowujący" felieton "Seawolfa" ("PiS bez Jarosława!"), ale..
Pewne asocjacje (związane z "ładunkiem" emocjonalnym u Seawolfa), spowodowały zmiany koncepcyjne i będzie bardziej ogólnie i bardziej refleksyjnie, gdyż daje się aktualnie zauważyć coś, co nazwałbym posttraumatycznym szokiem na prawicy.

- Dezorientacja - wręcz stupor, przeradzający się w "fugę dysocjacyjną" - a stąd już, do szukania winnych porażki i do rozliczeń mogących przybrać formę wewnętrznych czystek, już tylko krok..

Pewnie że jest to "przerysowany" obraz, ale nie tak do końca znowu.

Symptomatyczna (na co już zwrócono uwagę) jest "nadpobudliwość" lewackich "me(n)diów" w stosunku do PiSu, i sprytne wyciszenie wokół PO - a już wręcz niemrawość jeśli chodzi o "palikotowców".

- Ba! JUŻ "Wybiórcza" zdążyła wydrukować(czy przedrukować - co na jedno wychodzi) "produkcyjniak" jakiegoś najmimordy o tym że "zmiana płci nie jest przestępstwem".. - No pewnie że nie jest, ale jest to podsuwanie lemmingom ARGUMENTACJI i argumentów w dyskusjach z prześmiewczymi reakcjami prawej strony.
- I tego (i nie tylko tego) powinien i PiS i prawica się uczyć - zarówno od stosujących wszystkie chwyty i środki "zaprzyjaźnionych" me(n)diów (z "samcem Alfa" z Czerskiej na czele) - jak i od samej PO..

Wrzawa wokół PiSu męczy, cisza wokół PO pozwala odpocząć bombardowanemu przez lewackie me(n)dia społeczeństwu od niemal wszystkiego, co negatywne dla PO.. - a nie jest to dobry trend, gdyż zadziała z dużą mocą na korzyść nie tylko PO ale i całej tej formacji przydupasów, lokai i wasali PO - kiedy tylko ruszą z ofensywą.. A ruszą! 

- I będą skonsolidowani, podczas gdy w PiSie dalej dominować będzie - nazwijmy to eufemistycznie - "porządkowanie pobojowiska".

Tego właśnie należy się obawiać.

poniedziałek, 24 października 2011

Pełne "déjà vu"..

 Wiadomo czego potrzebuje plebs.. - Oczywiście "chleba i igrzysk".
- Chleba ci u nas ("oczywiście" dzięki pracowitym i fachowym rządom "Słońca Peru" i "Vinca" Rostowskiego..) ostatnio pod dostatkiem i tylko z igrzyskami nieco gorzej, bo plebs robi się coraz wybredniejszy,  zaś sam Palikot..  -  jego pan/pani Ania Bęgowski-Grodzka i Biedroń - zapotrzebowania na igrzyska nie pokryją - podobnie jak Lis z  Gugułą czy kucharczyk Dominik Taras.

Zostawmy jednak plebs - przynajmniej narazie - w spokoju.  Podobnież w społeczeństwie zostały jakieś resztki, które potrzebują nieco innych doznań i innej strawy duchowej niż ta, którą "oferuje" Nieznalska, Nergal czy Kubuś Wojewódzki z Figurskim - e tutti quanti..

Dlatego też, po prawie półwiecznym "niebycie" powrócił wczoraj (2011-10-24) na ekrany telewizorów Teatr TV "na żywo" - w spektaklu "Boska"  z  Jandą w roli głównej - i.. z atrakcją dla plebsu w postaci dostępu (też "na żywo") do sztuki w internecie - i to z trzech kamer równocześnie! - Taka ci to "sztuka"!

- Spektakl jak spektakl.. - Kto widział  "Balladynę" na motorach i "Kordiana" na drabinie zamiast na Mont Blanc, ten nie tylko "Boską", ale i palikotowy "spektakl" ze sztucznym penisem i świńskim ryjem przeżyje..

"Zaprzyjaźnione" me(n)dia już gulgoczą z zachwytu - dołączy zapewne do nich i prawa strona - w końcu Janda to ikona, a przyszłość teatru "na żywo", i tak zweryfikują zapewne "oglądacze"(czyli głównie.. plebs!), pieniądze (czyli ich brak) i... politycy (czyli.. jak zawsze).

Mnie uderzyło zupełnie coś innego.  - Pełne "déjà vu"..  Nagle znalazłem się spowrotem w...  PRLu!!

- A któż to wśród widzów dostępujących zaszczytu oglądania granej sztuki w studio telewizyjnym??
- Ano (m.in.).. -  Andrzej Wajda - no comments..
-   Jerzy Gruza - no comments..
Olga Lipińska - no comments..
czy  Barbara Borys- Damięcka (- no comments )...        


No tak... "Lenin wiecznie żywy".. - Tfu! na psa urok.. -  "PRL wiecznie żywy" oczywiście..

- Brakuje "oczywiście" paru osób: - Krzywołypego ochlaptusa Olbrychskiego.. - niejakiego Kondrata - Marka zresztą.. - Dychawicznego kuca - tfu.. teraz on Kutz  "oczywiście" - czy chociażby groteskowego i pajacowatego "Ch.ja" Hołdysa - et consortes,  e tutti quanti..

Dobre czasy nastały  dla PRLu za rządów naszego kochanego Donka - co ma Tole.. - A przecież i "4 pancernych i sobakę" motłoch dostaje. 
- A i "Kapitana Klossa" mu dołożą - i wstyd by było gdyby "Gajowy" nie załatwił powrotu "Festiwalu Piosenki Radzieckiej" - o tym też zapewnie gawędził sobie Gajowy Bronek  (- jak Prezydentowi niepodległego kraju  przystało) - z oficerami  armii, co to już "Krasnaja Armia" się nie nazywa  - gdy sfotografowali go (Gajowego) przytomnie ormiańscy dziennikarze..

W tym kraju, wszystko jest możliwe i nic już zdziwić nie może. Nawet to, że PRLu jakby przybywało, a to już przecie 21 lat! - Całe nowe pokolenie.

- I co tam Teatr TV na żywo.. Niedługo rozpocznie swą działalność Sejm obecnej kadencji. - Dopiero będzie komedia!
- Też na żywo..

środa, 12 października 2011

Krótki kurs historii...

Jako "wprowadzający" tekst - który można dziś śmiało potraktować jako "rys historyczny" - przypomnę moją odpowiedź na wychwalający "osiągnięcia".. - siebie.. i swego pracodawcę z Czerskiej, wywiad-tekst "tebe" (czyli Tomasza Bieniasa) - udzielony w 2006 roku blogspotowi "5Wladza":   

(Mój tekst zamieszczony /w tymże 2006 roku/  na blogspocie "PIĄTA WŁADZA")

O rozwoju i popularności forów "Gaziety", zadecydowały głównie dwa czynniki.

- Pierwszy, to formuła otwartego forum, wzorowana na rozwiązaniach Leszka Bogdanowicza - bez obowiązku logowania. Zaś drugi czynnik.. to kompletne  unicestwienie przez TP SA - czyli przez powszechnie krytykowanego  molocha "tepse", w grudniu 2001 roku forów dyskusyjnych portalu  Wirtualna Polska..

Do  tego momentu (grudzień 2001) to Wirtualna Polska - stworzona i założona  przez wspomnianego Leszka Bogdanowicza dzierżyła bezwzględny prymat - i była  praktycznie JEDYNYM liczącym się portalem z rozbudowanym systemem "forów" (od września bodajże - 1996 roku! - to data powstania Forum WP)..
- Wszystko to zostało potem niemal "żywcem" przeniesione na portal Agory..

Uderzenie  "tepsy" było celne i skuteczne. Jak po uderzeniu pioruna.. - ta  przeogromna rzesza "domowników" owych forów, została nagle zawieszona w  próżni.. w nicości..
- Pojawiły się glosy iż maczali w tym ręce ludzie  Michnika, ale raczej była to zwykła nieumiejętność - najzwyczajniej w  świecie rzeczywistość przerosła siły i możliwości "speców" z "tepsy"..

Oczywiste iż wytworzyła się "nisza", którą w NATURALNY sposób wykorzystała "Gazieta Wybiórcza" przejmując gross (brzydko to się kojarzy.. zmieńmy na "większość") bezpańskich i  bezdomnych internautów, przyzwyczajonych do spotykania się w stałych  miejscach internetu..

Sprytna to sugestia iż akurat "afera Rywina" spowodowała nagły rozwój forów "Gaziety"..

Tę popularność wywołały nieco inne czynniki, a mianowicie mania.. obsesja  kontrolowania wszystkich i wszystkiego poprzez wprowadzanie obowiązku  logowania się przed dokonaniem wpisu..
Sytuacja była taka, iż  konkurencyjne i znaczące do tej pory forumy "Wprost", właśnie przez tą manię logowania i kontrolowania zaczęły "zdychać" (dzisiaj jest to  typowe, zatęchłe... i zdychające miejsce "do dyskusji")..
- Podobna sytuacja była i na innych, właśnie wtedy powstających - jak grzyby po  deszczu - forach.. To był amok.. obsesja i mania kontrolowania (dodajmy  wprost.. ILUZORYCZNA mania) uczestników forów, a fora "Gaziety" były wówczas ogólnie dostępne..
Dzisiaj lokalne fora GW - poszczególnych miast np.  - czy (np.) fora sportowe, tylko dlatego istnieją i EGZYSTUJĄ iż nie ma  tam obowiązku logowania, a takie forum feministek.. bardzo szybko zaczęło upadać po wprowadzeniu obowiązku logowania i dzisiaj jest to  typowe.. zdychające forum - gdzie "egzystuje" grupka tych samych osób,  coraz mniej, lub wcale nic nie mająca sobie do powiedzenia..)

Jedyną konkurencją był portal Najwyższego Czasu JKM-a, jedyne w pełnym tego słowa znaczeniu WOLNE i nieskrepowane forum..
Niestety..  formuła tego "forum" była niedoskonała (pisanie tylko POD tekstami-  artykułami.. felietonami) - mimo to.. zanim się "zatkało" i znikło w  ubiegłym roku, zdobyło ogromną popularność..
Fora "Gaziety".. - mimo dużej ilości uczestników - to też już "zdychające"  fora (mówię o tych głównych.. najważniejszych) - oczywiście po  wprowadzeniu obowiązku logowania..
Tu ZDECYDOWANIE jakość przeszła w  ilość..

Wypowiadałem się (i pisałem co sądzę o "tebe" i Jabburze") przed  wprowadzeniem obowiązku logowania się - i okazało się iż miałem rację, posiadanie "własnego" nicka  NIC.. ale to kompletnie NIC nie zmieniło na lepsze, a wypchnęło na  margines tych wartościowszych i mających więcej do powiedzenia..  Dominuje teraz "sieczka" i mierzwa.. i nawet sama "kataryna" mniej  chętnie i rzadziej w tym otoczeniu chce zabierać głos i być bezustannie  postponowana i lżona..
- W końcu.. każdy "owner" czy "admin" z odpowiednimi  uprawnieniami(flagami) I TAK - co przyznał "tebe" - I TAK widzi adres IP  KAŻDEGO piszącego - chyba że ilość założonych "kont" ma służyć też  innemu celowi, wówczas zrozumiały staje się obowiązek logowania..

Tytułem eksperymentu wprowadźcie na waszym blogu (tyczyło to blogu "5Wladza" -dop.mój) obowiązek logowania się przed wpisem, a zrozumiecie o czym piszę..

lancet (cornik)

"Poloneza czas zacząć"..


Na co mi to przyszło na stare lata.. 
- Ale.. "Nie święci garnki lepią" - więc i ja spróbuję "ulepić" tego mego bloga..
- Jak mi wyjdzie? - "Pożywiom, uwidim" - jak mawiali starożytni górale..

Ten wpis, potraktujmy więc jako oficjalne przywitanie się z "bracią blogerską".

Bonjour a tous.. - Hello all.. - Ciao a tutti.. - Ahoj všichni.. - Guten Tag.. - Buenos días.. - God dag god dag.. - Olá a todos..
- czyli.. - Witam wszystkich - serdecznie..